czwartek, 9 sierpnia 2012
eloł :D
od godz 9 z groszami miałem poprawkę w Iveco ciacciamalis, znowu drzwi przednie odmówiły posłuszeństwa, zacinały się i zatrzymywały się, wyjąłem silniczek elektryczny napędu drzwi i go wyszyściłem w środku, zobaczymy, jak to nie da dłuższych efektów to szef będzie zmuszony kupić nowy i tyle. Następnie przyjechał MAN na wyciek płynu chłodniczego, przetarła się rura mosiężna która była bardzo blisko rury wydechowej i o nia się przetarła. Spuściłem płyn chłodniczy z układu, oczyściłem rurę, wyciąłem łatkę mosiężną z innej rury i po posmarowaniu obu elementów pastą lutowniczą, wziąłem cynę, palnik na propan i jazda, polutowane, zalane płynem, odpał i wyjazd :D.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz