Nagrzewnicę przednią od Iveco wypłukałem po demontażu mieszając płukankę do układów chłodniczych z odkamieniaczem do garnków i gorącą wodą. fakt że zaczęła grzać ale rozszczelniła się i płyn zaczął nią ciec, więc w serwisie kupiliśmy nową za jedyne 430 zł :0
W międzyczasie czekając na nagrzewnicę, wymieniłem klocki w Solarisie z tyłu na dworze, zimno było ale rozgrzałem się przy tej pracy :)
Kumpel uszczelniał zbiornik paliwa w Mercedesie, spuścił 200 l. do beczki i nakleił matę szklaną z żywicą, ale nie pilnował tego, pojechał po zakupy i odpadło, musiałem kupić nową żywicę, przykleić na nowo matę i włączyć nagrzewnicę żeby dmuchała na zbiornik. Jak na razie trzyma, nie wiadomo jak długo, bo prawidłowo powinno się inaczej to zrobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz