Od rana miałem do roboty 3 Kapeny na naprawę drzwi i jedną na wymianę opasek na wężach wodnych z tyłu, jedno Urbanino na regulację rygli drzwi i Van Hoola na regulację prędkości domykania drzwi. W dwóch Ivecach regulowałem styczniki które wyłączają światełka oświetlenia stopni, w jednym odmrażałem przekładnię zębatą, która we fabryce została nasmarowana zbyt gęstym smarem i co spowodowało zablokowanie mechanizmu. Najbardziej upierdliwa i problemowa robota była przy wymianie opasek metalowych węży bo kupiłem takie które pasują na styk i ciężko było je poskręcać.
Po pracy pojechaliśmy pomóc kumplowi zwozić drewno z lasu, bardzo dużo drewna, a jeszcze czekają nas dwa kursy ale dopiero za parę dni bo kumpel musi naprawić przyczepkę, która nie wytrzymała obciążenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz