czwartek, 25 października 2012
Puszcza Zielonka jest duża...
... przekonaliśmy się dziś o tym, ale po kolei. W sumie od 7 rano nic takiego nie robiłem, po 10:00 wjechał MAN na naprwe pompy wody, miałem to robić do 14 godziny max. ale zepsuliśmy z kumplem reparaturkę i dupa blada, oczywiście obróciliśmy kota ogonem, że to nie nasza wina i na jutro będziemy mieli nową. Na fajrant pojechaliśmy do Pławna pomóc naszemu kierowcy bo się zakopał autobusem w błocie, gdy przyjechaliśmy na miejsce to go nie było bo sobie poradził, więc stwierdziliśmy że wracamy ale skrótem przez lasy i okazało się że ta droga taka ładna szeroka nie prowadzi wcale do Boduszewa tylko aż do Tuczna, bardzo się zdziwiłem gdy zobaczyłem gdzie jestem po wyjechaniu z lasu na drogę utwardzoną, w lewo drogowskaz "Pobiedziska 13", a w prawo "Kobylnica 11", normalnie szok, znalazłem się w najmniej oczekiwanym miejscu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz